Drogie Panie!
Nie potrzebujecie, żeby ktokolwiek mówił Wam jakie obecnie panują trendy i obecnie panujące wzorce piękna. Nie potrzebujecie, żeby ktoś mówił Wam jak macie wyglądać żeby być szczęśliwymi. Nie potrzebujecie zabiegów plastycznych by zniknęły Wasze kompleksy, bo są one tylko w waszych głowach. Nie potrzebujecie, żeby ktokolwiek na tym świecie mówił Wam że nie jesteście wystarczające. Nie potrzebujecie, drogich perfum ani kosmetyków żeby czuć się pięknie. Nie potrzebujecie, by ktokolwiek traktował Was jak zwierzęta.
W Afryce (a także w niektórych rejonach Azji) w dalszym ciągu na dziewczynkach dokonuje się obrzezań. Robią to inne kobiety, często ich matki i ich babki. W Europie praktyki te są również stosowane (w ukryciu) pomimo prawnego zakazu i kary więzienia. Jest to część kultury afrykańskiej i samo FGM (female genital mutilation) uznawane jest za je jako rytuał przemiany dziewczynki w kobietę, a także symbol utrzymania czystości i „dbania” o higienę. Nie jest ono powiązane z żadną z religii (wykonywane jest zarówno wśród muzułmanów jak i chrześcijan).
W Nepalu na czas menstruacji dziewczęta wypędzane są z domów i mieszkają w lepiankach oraz drewnianych chatkach gdyż w kulturze uznawane są za nieczyste. Nazywa się to Chaupadi. Nie wolno im w tym czasie spożywać: mleka, jogurtów, mięsa w strachu że ich „nieczystość” spowoduje choroby u krów. Zabrania im się również korzystania z wody w celach higienicznych czy prania w obawie przed skażeniem źródła. W zamian za to wszystko karze im się pracować (często w polu). Znane są przypadki śmierci dziewczynek które umierają w swoich „menstruacyjnych chatkach” z powodu odwodnienia.
Mamy XXI wiek i takie rzeczy nadal mają miejsce.
Potrzeba Wam siły, by sprzeciwiać się złu, gdziekolwiek by ono się nie pojawiło i w jakiejkolwiek formie by nie było. Potrzeba Wam mądrości która od zawsze jest w Was, a której czasami same nie słuchacie. Potrzeba Wam wiedzy, o tym kim same jesteście, że Wasze ciało jest świątynią i należy je traktować z szacunkiem, bo jeżeli same tego nie będziecie się szanować, to nikt Was nie będzie szanować. Potrzeba Wam pewności siebie żebyście mogły decydować za siebie i w zgodzie z sobą. Potrzeba Wam konsekwencji do dążeniu do realizacji marzeń jakie sobie postawicie za cel. Potrzeba Wam zrozumienia, że zmiana na lepsze zaczyna się w Waszym wnętrzu i często wiąże się z ciężką pracą, przede wszystkim nad sobą. Również że stanowicie połowę populacji tej planety i musicie w końcu wziąć za tę swoją część odpowiedzialność, bo świat bez Was dalej sobie nie poradzi. Sam z siebie też nie stanie się też lepszym miejscem. Potrzeba Wam świadomości że nosicie w sobie cały wszechświat który daje nowe życie i miłość. Potrzeba Wam akceptacji siebie, jeżeli dobrze się czujecie same ze sobą to świat też z tym jest ok. Ale przede wszystkim drogie Panie potrzeba Wam szczęścia, na które zasługujecie.
I tego Wam, drogie Kobiety szczerze życzę.